niedziela, 26 maja 2013

Imagine Harry

Hej! Jestem nowym Autorem i będę dla was pisał. Proszę o wyrozumiałość napiszcie w komentarzu co o mnie sądzicie.




Był piątek grubo po 12:00 byłaś padnięta bo wczoraj przez całą noc chciałaś zdobyć bilety na koncert twoich idoli czyli One Direction. Wstałaś zjadłaś śniadanie i wyszłaś na miasto. Zauważyłaś, że pod twoim domem stoi autobus którego dobrze znałaś. Był to autobus twoich idoli którym przebiła się opona. Widziałaś jak stoją i dyskutują. Zauważyli cię. Pobiegłaś do garażu gdzie miałaś zapasowe opony. Gdy szukałaś opon chłopcy podeszli do cb. Byłaś tak tym przejęta, że nie mogłaś się wysłowić. Liam powiedział jako pierwszy.

Liam: Hej, przebiliśmy oponę, masz może zapasową?

Ty: ta-ta-tak mam kilka

Harry: Czy moglibyśmy je kupić?Liam: Harry idioto nie mamy przy sobie pieniędzy!

Zayn: A bilety na nasz koncert? 

Ty: A moglibyście mi je załatwić?

Harry: No pewnie!Liam: Zapewne jesteś naszą fanką, prawda?

Ty: Oczywiście uwielbiam was!

Nagle znikąd pojawił się ich ochroniarz mówiąc że zaraz się spóźnia. Dali ci 3 bilety, wymienili oponę i pojechali. Byłaś taka szczęśliwa, pobiegłaś do przyjaciółki która nie mogła załatwić biletów. Zapukałaś do drzwi.
Ty: Hej jesteś?!
Otworzyła drzwi i powiedziała
Ona: Hej, chcesz wejść? 

Ty: mam coś dla cb

Ona: Co takiego?
Gdy wyciągnęłaś 3 bilety na koncert usłyszałaś
Ona: aaaaa masz bilety!

Ty: Mam i wież jak je zdobyłam?!Ona: Jak?

Ty: Więc naszym idolom pękła opona, PRZED MOIM DOMEM!

Ona: Serio!?

 Ty: To jeszcze nie koniec. Gdy szukałam opony w garażu podeszli i zagadali!

Ona: AAA!Ty: Ale kogo weźmiemy na koncert?

Ona: Nwm wszyscy nasi znajomi mają bilety

Ty: Przecież go tak nie odłożymy

Ona: A twój chłopak?Ty: On? Nie sądzę by chciał iśćOna: Zapytaj go
Zadzwoniłaś do niego po dłuższym czasie odebrał
On: Halo?Ty: Chcesz iść z nami na koncert?On: Czyj? Ty: One Direction
On: No mogę

Ty: To świetnie!

On: O której?

Ty: Pod barem o 19:30

On: Spoko

Ty: Dobra do zobaczenia
Rozłączyłaś się i razem z przyjaciółką postaniwilyście się przebrać mimo tego, że było mnóstwo czasu do koncertu. Spotkałyście się przy barze z twoim chłopakiem. Poszliście całą trójką na koncert. Bawiłaś się świetnie. Po ostatniej piosence poprosili cię na scenę. Byłaś szczęśliwa.
Harry: Dzięki niej tu jesteśmy!
Byłaś taka szczęśliwa. Dali ci swoje autografy i numery telefonu. Powiedzieli, że będą w Polsce jeszcze 4 dni. Ty i twój chłopak siedzieliście w domu u cb.
On: Super koncert

Ty: Podobał ci się?

On: A co w tym dziwnego?

Ty: Nie nic tylko, że ty lubisz metal

On: Wiem ale chciałem z tb gdzieś wyjść

Przytuliłaś go gdy nagle zadzwonił telefon.
Ty: Halo?

Harry: Hej to ja chcemy się spotkać z tb

Ty: Gdzie?

 Harry: U nas w hotelu o 13:30

Ty: Dobra będę
Pojechałaś ze swoim chłopakiem do hotelu gdzie wysiedliście z samochodu.
Harry: Kto to?

Ty: Mój chłopak

Harry: Myślałem że nie masz faceta?

Ty: A co?

Harry: Słuchaj zostaw tego sztywniaka i bądź ze mną! 

Nie wiedziałaś co odpowiedzieć twój facet stał 2 metry dalej. Ale to był członek twojego ulubionego zespołu. Musiałaś wybierać.
Ty: Nie..nie mogę przykro mi 

Harry: Co? Przecież nas uwielbiasz!

On: Ej daj spokój powiedziała Nie
Harry zaczął sie szarpać z twoim facetem. Gdzie on nie chciał się szarpać ale Harry nie wytrzymał i kopnął go w brzuch. Wtedy twój chłopak zaczął nim rzucać jak szmatką.
Ty: przestańcie!
Twój chłopak puścił Harrego
On: Żuć się na mnie jeszcze raz!

Harry: To co?

On: To cię już nie będę byle szarpał

Ty: Chodź kochanie!

Harry: Pff zwykła dziwka
Twój chłopak nie wytrzymał zacisnął pięść i trzasnął Harrego w twarz
On: CO POWIEDZIAŁEŚ?!

Harry: Nic! Nic!

Ty: CO TY ZROBIŁEŚ? Chodź już zanim go gorzej pobijesz
Podczas gdy odchodziliście twój chłopak przeprosił cię za to.
On: Kochanie przepraszam ale..poniosło mnie

Ty: Nic się nie stało
Po czym go wzięłaś za rękę i poszliście do domu.


wtorek, 21 maja 2013

Rainbows happiness cz.3

cz. 1 -- > http://69imagine69.blogspot.com/2013/05/rainbows-happiness-cz1.html
cz. 2 --> http://69imagine69.blogspot.com/2013/05/rainbows-happiness-cz2.html

To była jakaś magiczna chwila . Ale to był w końcu Harry Styles , który nie zainteresowałby się taką dziewczyną jak ja ...
- A teraz idziemy - powiedział Harry po czym wziął mnie na ręce . 
- Ej ! obiecałeeś ! - krzyknęłam 
- Ale tam będziemy tylko : Ty , Karolina , Ja , Zayn , Liam , Niall  i Louis . - powiedział 
- To po co powiedzieliście że to impreza ? - ździwiłam się 
- No bo będzie alkohol , nocowanko , gra w butelkę itd , a jakbyśmy powiedziedzieli że nocowanie no to byście się nie zgodziły - powiedział Zayn .

                                                           * Oczami Karoliny * 

Nieśli nas całą drogę . Aż doszliśmy do Ich willi . Była na prawdę bardzo duża i piękna . Ogród był takiej wielkości jak nasz dom , miał duży wielki basen , altankę , chuśtawkę itp .
- O widzę że już wszystko przygotowaliście - powiedziałam 
- Tak , tak - odpowieł mi Harry .  
- Emm .. to co robimy ? - zapytała po chwili Marta . 
- Gramy w butelkę !! - krzyknął po chwili Louis . 
- Okej ... - odpowiedziałam . 
                                                        
                                                                  * Oczami Marty *

Usiedliśmy na podłodze i po chwili zjawił się Zayn z butelką . 
- Ja kręce - powiedział Zayn i zaczął kręcić butelką , wypadło na Liam'a.
- Pytanie czy wyzwanie ? - spytał Malik
- Pytanie . - odpowiedział Louis
- Masz kogoś na oku ? - spytał Zayn 
- Nie - odpowiedział Lou 
Bałam się żew wypadnie na mnie , ale tak się stało ... ja to mam szczęście .
- Pytanie czy Wyzwanie ? - spytał mnie 
- Wyzwanie - odpowiedziałam 


==============================================

Mało komentujecie ; c <3 
Jakie wyzwanie dostanie Marta ? 
Czy wykona te zadanie ? 
Następna część już niedługo . :) 




                                          

                                                           

poniedziałek, 20 maja 2013

Rainbows happiness cz.2

Link do cz.1 ----> http://69imagine69.blogspot.com/2013/05/rainbows-happiness-cz1.html
Koniecznie włącz --- > http://www.youtube.com/watch?v=kffacxfA7G4


- Dziewczyny ... bo dzisiaj robimy imprezę , może chciałybyście na nią przyjść ? oczywiście jeszcze będziecie nocować ^^ - powiedział Zayn

             
                                                         * Oczami Marty *

- Nie , raczej nie ... - odpowiedziałam
- Czemu ? - powiedział z smutną miną  Harry
- Po 1 to nie znam nikogo kto tam będzię , po 2 nie chcę robić kłopotu ... - odpowiedziałam mu
- Ej no weź ! macie być koniec ... - Powiedział Niall
- Ale ja naprawdę nie ... - nie zdążyłam dokończyć bo Harry zawiesił mnie przez swoje ramie , a Zayn Karoline
- Ej ! no póść ! - krzyczałą Karolina  , ale na marne ...
- Harry co Ty robisz ? - spytałam
- Nie chcecie iść na naszą imprezęto my was tam zaniesiemy
- Harry ale jak ja wyglądam  ! , jak nas póścicie to się ubierzemy jakoś i przyjdziemy ... - namawiałam go żeby póścili nas
- Nie ... - odpowiedział mi loczek
-Czemu ? - spytałam
- No bo co ja za to będę miał ? - spytał loczeek
- Co tylko chcesz ... - powiedziałam ,a ten się uśmiechnął i postawiłmnie na ziemi
- Pocałuj mnie - powiedział
- Co to , to nie - powiedziałam
- No to jestem zmuszony Cię nieść... - powiedział
- No dobra ... - powiedziałam i wpiłam się w jego usta , a On pogłębił pocałunek . . .


------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Aż taki zły że nie komentujecie ? ; D
Liczęna choć 1 komentarz :D
Next już nie długo ;)




niedziela, 19 maja 2013

Nie wierzyłam w Larrego.. Teraz wiem, że to mnie moja sprawa.

Louis William Tomlinson. 
Harold Edward Styles. 
24 grudnia 1991. 
01 lutego 1994.
Doncaster.
Holmes Chapel
Lato 2009. Południowa Francja,wakacje w Anglii. Pierwsze spotkanie.
Rok później, są oni na tym samym koncercie The Script. Drugie spotkanie.
Wreszcie 27 marca i 11 kwietnia 2010 zrobili pierwszy krok do ich ostatecznego spotkania. Tych dwóch młodych mężczyzn próbowało swoich szans w x factorze, każdy osobno, nie wiedząc, że będzie to miało ogromny wpływ na ich życie publiczne, zawodowe i prywatne. Udało im się pierwszy był etap Bootcampu. Spotkali się w toalecie.
Hi. Ups.
W dniu 23 lipca 2010 roku, jedna decyzja związała ich los na zawsze, bez względu na to, co się stanie.
Harry i Louis. Louis i Harry.
Najstarszy i najmłodszy.
Najmniejszy i największy.
Krystaliczny głos i chropowaty głos.
Toms i Converse.
Fray i Coldplay.
Piłka nożna i Instagram.
Dwa przeciwieństwa, dwie zupełnie różne osoby, dwa paradoksy, jedna miłość, która ich połączyła. Piękna miłość, mocna, wiele osób nie może się taką pochwalić. Miłość trwa wiecznie, nawet ta ukryta.
Louis i Harry zakochują się w sobie nawzajem. Zabroniona miłość, nie do złamania. Things I can - Co mogę
Things I can't -Czego nie mogę.
Louis'owi znaleziono dziewczynę, aby ukryć swój homoseksualny związek z Harrym. Harry musiał przystać na reputację kobieciarza. Opłacanie prasy o pisanie tych oszczerstw.
Wszystko było w porządku, pozbawione prawdy.
Wszystko oprócz działań ukazujących ich miłość.
Wszystko, z wyjątkiem ich oczu, które zdawały się krzyczeć w obliczu świata, jak siebie lubią.
Wszystko, z wyjątkiem tatuaży pokazujących ich uczucia. Ich złożone obietnice.
Harry robi klatkę, Louis ptaki.
Harry robi napis I can't change - nie mogę zmienić, Louis ma cytat z wolnością. Motyl na brzuchu Harry'ego i "To jest to, czym jest" Louisa.
Harry i statek, Louis i kompas.
"Jeśli kiedykolwiek utkniesz w środku morza będę poruszać się po świecie, aby Cię znaleźć."
22 lutego 2017. Ujawnili się. Oficjalnie.
Tak, są gejami.
Tak, są parą.
Tak, kochają się.
Tak, są razem szczęśliwi.
Tak, Modest starał się ingerować, ale ich związek i uczucie jest silniejsze.
Louis Tomlinson i Harry Styles nie powinni obdarzyć się uczuciem.
Louis Tomlinson i Harry Styles nie powinni siebie kochać.
Ale los postanowił inaczej.
' 23 lipca 2013 roku One Direction będą obchodzili 3 

rocznicę powstania 1D... pewna Adminka Nelly wpadła 

na taki pomysł żeby w ten dzień każda Directioners 

robiła to co oni zazwyczaj... np :



1. Nie jadła łyżką. ( jak Liam )


2. Przeglądała się w każdym lusterku. ( jak Zayn )


3. Jadła bardzo, bardzo dużo. ( jak Nialler )



4. Była lekko zboczona xD ( jak Hazza )


5. Chodziła bez skarpetek. ( jak Lou )


6. Ubrała się tak, aby mieć na sobie ulubiony kolor 

każdego z 1D.


Chłopcy mają jeszcze więcej, dziwacznych, 

zwariowanych i śmiesznych nawyków, które możemy 

robić 23.07 dla pokazania wszystkim ( w tym 1D ) że 

my pamiętamy o rocznicy. ''

PROSZĘ O POMOC W UDOSTĘPNIENIACH, BO TO 

POTRZEBUJE ROZGŁOSU ŻEBY KAŻDA DIRECTIONERS 

TO ZROBIŁA... A DIRECTIONERS TO SIOSTRY WIĘC 

SOBIE POMAGAJĄ DLATEGO UDOSTĘPNIJCIE TO U 

SIEBIE :D


2,4 i 5 robie na codzień :**

Rainbows happiness cz.1

Bohaterowie : http://69imagine69.blogspot.com/2013/05/bohaterowie-imagina-pt-rainbows.html
Prolog : http://69imagine69.blogspot.com/2013/05/rainbows-happiness-prolog.html

                                                 * Oczami Marty *

Jesteśmy już od kilku godzin w Londynie , a ta ciągle nawija o One Direction . Szczerze ? nie mam nic do nich , mają nawet fajne piosenki , ale nie jestem też ich wielką fanką , ale może kiedyś się to zmieni ? wątpie , ale wszystko jest możliwe . Już ropzkakowane postanowiłyśmy iść na plażę , do plaży nie mieliśmy tak daleko ... , więc po 12 minutach drogi byłyśmy już na plaży . Widok był zaskakujący .

- Marta , idziesz do wody ? - spytała Karolina
- Teraz , nie może później , ale jak chcesz to Ty idź - odpowiedziałam
- Okej , to ja idę - Powiedziała i pobiegła do wody .
Ja w tym czasie się opalałam , po kilku minutach zachciało mi się pić , otworzyłam torebkę a picia nie było ...
jakie ja mam cholerne szczęście ... ughhh ...
- Hej - ktoś się do mnie uśmiechnął , chociaż nie wiem kto , bo przez moją torebkę nie widziałam .
- Eeee . hej - odpowiedziałam
- Szukasz czegoś ? - powiedział jakiś inny głos
- W sumie to już nie ... - odpowiedziałam
- A tak wogóle , to ja jestem Louis , obok mnie stoi Zayn , Liam , Harry i Niall
- Marta - podałam rękę i usiadłam na kocu . Teraz się skapnęłam że to One Direction . I akurat szła w moim kierunku Karolina .
- H-h-heeej - powiedziała do chłopaków
- Ekhmm .. to jest Karolina , wasza fanka - powiedziałam na co Ona się zarumieniła


         

                                                      * Oczami Karoliny *

To byli Oni !!! aaaaaaa < 3 Moje marzenie się spełniło , nie wiem czemu ale zdawało mi się że Niall i Harry nie odrywają wzroku od Marty , a Louis ode mnie ... hmm... może tylko mi się wydaję , moje przemyślenia przerwał głos Zayn'a :

- Dziewczyny ...

sobota, 18 maja 2013

Rainbows happiness prolog

Karolina i Marta to najlepsze przyjaciółki , mające takie same marzenie mianowicie pojechanie do Londynu , jednak Karolina zamierza spotkać tam ' One Direction ' , jednak Marta nie słucha ich muzyki , ale nie ma nic do nich . Któregoś dnia ich marzenie się spełnia , dziewczyna wyjeżdżają do Londynu . Mogło by się wydawać że cały czas będą miały tam ' kolorowo ' jak na początku , jednak pozory mylą ...


------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No to mamy prolog xD , trochę krótki , ale jest ;D 1 cz. już nie długo ;)